ciachu
forum admin postów: 823
|
U2 na lotnisku w Pyrzowicach
ZOBACZ TAK¯E
- Koncert U2 w Chorzowie - raport
mpj 05-07-2005 , ostatnia aktualizacja 05-07-2005 20:57
Na samolot z muzykami na pok³adzie czekali najwierniejsi wielbiciele zespo³u. Czterem z nich, którzy w Pyrzowicach spêdzili 12 godzin, ochroniarze pozwolili wej¶æ na p³ytê lotniska.
Ochroniarze i stra¿nicy pilnowali, ¿eby nikt nie podbieg³ do muzyków. Jednak po odprawie paszportowej, która wyj±tkowo odby³a siê w samolocie, Bono zamiast wsi±¶æ do samochodu, ruszy³ w kierunku fanów. Wszystkim da³ autografy i ustawi³ siê z nimi do zdjêcia. Krzysztofowi Szulczewskiemu narysowa³ markerem swój portret na koszulce. - Nigdy nie zapomnê tej chwili. On jest niesamowity! Pomaga ludziom na ca³ym ¶wiecie. ¯aden polityk jeszcze nie zdzia³a³ tyle dobrego, co on - mówi³ nam przejêty Szulczewski. Razem z ¿on± Paulin±, szwagrem Piotrem Olszewskim i kole¿ank± Martyn± Baranowsk± o godz. 5 rano ruszyli z rodzinnego ¦remu, by dotrzeæ na koncert U2. Jechali cztery godziny. Nie wierzyli, ¿e uda im siê spotkaæ z Bono. Przygotowali tekturowy baner z cytatami z piosenek na przywitanie zespo³u, ale zapomnieli go wyci±gn±æ z samochodu. Bono spokojnie odpowiada³ na pytania fanów. - Stanowczo za d³ugo tu nie by³em. Bardzo siê cieszê na ten koncert i ¿yczê wam udanej zabawy - mówi³ Bono, lider U2. Cztery samochody z przodu i tyle samo z ty³u eskortowa³y muzyków do Chorzowa.
Pó³ godziny pó¼niej na lotnisku l±dowa³ drugi samolot, który z Dublina dowióz³ na ¦l±sk The Edge, gitarzystê U2.
--
C
U
S |