www.schwiebus.pl

:: Agricola Martin (Sore Martin)
Artyku³ dodany przez: schwiebu (2005-06-13 19:40:42)

Martin Agricola (w³a¶c. Martin Sore) - info
Program festiwalu - info
¦wiebodziñski Dom Kultury - info
Agricola po raz drugi - news z 30.07.2005 r.
Agricola po raz drugi - news z 30.08.2005 r.

Martin Agricola (w³a¶c. Martin Sore)
(6.01.1486 - ¦wiebodzin / 10.06.1556 - Magdeburg)

Pochodzi³ z zasiedzia³ej, powa¿anej, z czasem wp³ywowej rodziny ¶wiebodziñskich mieszczan uprawiaj±cych ziemiê ("przedmieszczanie", niem. Ackerbürger); rodzina Sore znana jest ze ¶wiebodziñskich ¼róde³, szczególnie w XVI wieku (zakup domów, ziemi, pomoc szpitalom); jej przedstawiciele zasiadali w radzie miejskiej, ³awie s±dowej i radzie miejscowego ko¶cio³a; od po³owy XVI wieku niektórzy z nich studiowali na uniwersytecie we Frankfurcie nad Odr± (1547 - Michael Sore; 1574 - Wolfgang Sore, pó¼niej nauczyciel w tutejszej szkole); Matern Sore by³ w roku 1557 sukiennikiem; innych przedstawicieli tej rodziny spotykamy w mie¶cie jeszcze w wieku XVII.

Ojcem Martina by³ Hans Sore ("Sorow") wystêpuj±cy w ksiêdze s±dowej w latach 1489-1501, a w roku 1518 nazwany szwagrem Hansa Burggraffa.

Martin nie jest znany ze ¼róde³ ¶wiebodziñskich; natomiast odnotowuje siê jego starszego brata - Kaspara (1505, 1530).

Sam z naciskiem mówi o ¦wiebodzinie jako swojej ojczy¼nie, np. w swojej "Sangbuchlein" z roku 1541 podkre¶la, ¿e jest ¦l±zakiem ze ¦wiebodzina ("Schwibsen"); wysy³a równie¿ do ¦wiebodzina egzemplarz "Rudimenta musices" (1539) z dedykacj± dla swojego szwagra dr. Georga Glocke, miejscowego prawnika.

Nie wiemy od kiedy u¿ywa³ nazwiska Agricola (³ac. rolnik, wie¶niak), prawdopodobnie w okresie magdeburskim, poniewa¿ swoje pierwsze dzie³o Ein kurtz Deudsche Musica (1528) ju¿ nim sygnowa³; czasami podpisywa³ siê równie¿ Martin Sore oder Agricola ; nazwisko to jest wynikiem ówczesnej mody na ch³opskie pochodzenie (np. Luter).

M. Sore pierwszy kontakt z muzyk± mia³ zapewne w ¦wiebodzinie, w miejscowej elementarnej szkole przyko¶cielnej (Trivialschule), gdzie oprócz nauki czytania i pisania pozna³ podstawy ¶piewu; wspomina o tym w "Musica instrumentalis deudsch" (1545), pisz±c o pilnym pokonywaniu licznych trudno¶ci w swoim wykszta³ceniu muzycznym.

Opu¶ci³ prawdopodobnie miasto po niszcz±cej zarazie z roku 1509, czyli prawdopodobnie ok. roku 1510, podobnie jak wielu innych mieszkañców ¦wiebodzina; gdzie przebywa³ podczas tej tu³aczki przez nastêpnych 9-10 wa¿nych lat w jego ¿yciu - nie wiadomo; mo¿emy tylko przypuszczaæ, ¿e odwiedzi³ uniwersytecki Frankfurt (tu mo¿e kontakt z polsk± tradycj± muzyczn±; inna ewentualno¶æ - ju¿ w ¦wiebodzinie), nastêpnie chyba Lipsk, gdzie zdoby³ solidne podstawy muzycznej kompozycji, obracaj±c siê w krêgu Georga Rhaua i Johannesa Galliculusa; okres lipski by³ bardzo wa¿ny z punktu widzenia wiedzy muzycznej Agricoli, ale konkretnych informacji w tym wzglêdzie nie posiadamy.

Od roku 1519 Agricola jest w Magdeburgu i tu spêdzi resztê swojego ¿ycia; jak sam wspomina³ ("Musica instrumentalis deudsch" 1545) - od roku 1520 by³ nauczycielem muzyki, pocz±tkowo domowym (w rodzinach patrycjuszowskich) oraz prawdopodobnie w prywatnej szkole miejscowej arystokracji.

W 1524 powsta³a w Magdeburgu nowa ewangelicka ³aciñska szko³a miejska (altstädtische Gymnasium); w tej w³a¶nie szkole M. Agricola zosta³ kantorem w latach 1525/27; przez 14 lat mieszka³ u swojego protektora, skarbnika rady miejskiej - Heinricha Allemana.

Agricola jest poniek±d twórc± "szko³y magdeburskiej", ale przede wszystkim reprezentantem ówczesnej tradycji kantoratu, powsta³ej w krêgu Lutra (protestancki kantor jest uciele¶nieniem nowej mieszczañskiej sztuki Reformacji).

Dzie³a:
po³. 1528 - "Ein kurtz Deudsche Musica" (wyd. w Wittenberdze u G. Rhaua, dziêki kontaktom Agricoli - rodzina Alemann, rektor Cruciger); zgodnie z zaleceniami Lutra - w j. ojczystym; w koñcu 1528 przygotowanie 2 wydania tej skromnej pracy (88 stron) - publ. 1529; 3 wyd. 1533 jako "Musica Choralis Deudsch"; podrêczny ¶piewnik
pocz. 1529 - "Musica instrumentalis deudsch" (wyd. 2 - 1530; wyd. 3 - 1532; wyd. 4 - 1542; nowe, zupe³nie zmienione wyd. 1545 "Musica Instrumentalis Deudsch" - Wittenberga)
od 1528 Agricola pisze "Musica Figuralis Deudsch" - wyd. 1532 (2 wyd. 1545)
ok. 1530 - pierwsze szkolne kompozycje Agricoli (wyd. Basel 1567)
1538 - Scholia in musicam (Magdeburg)
1539 - Rudimenta musices (Wittenberga)
1541 - "Sangbuchlein" (Eine Kurtze Deudtsche Leyen Musica) (Magdeburg) - zbiór pie¶ni ewangelicznych na ka¿d± niedzielê roku (niem. przeróbka "Rudimenta"); nowe wyd. w opr. W. Figulusa z lat 1560, 1563 i 1568 (Augsburg)
1543 - "Qvaestiones vulgatiores in Musicam" (Magdeburg)
1557 (po¶miertnie) - &Melodiae scholasticae" (Wittenberga) (tak¿e Magdeburg 1567 i 1612 oraz Mühlhausen 1578)
1561 (po¶miertnie) - "Duo libri musices" (Wittenberga - wyd. S. Sack); jako dodatek m.in. "Instrumentischen Gesänge"

Pedagog, twórca szkolnej muzyki ewangelickiej, kompozytor; epokowe znaczenie maj± jego prace z zakresu teorii muzyki; niektóre z nich wykorzystywane s± obecnie jako ¼ród³o do wykonañ muzyki czasów Reformacji; jako pierwszy zast±pi³ dawne regu³y kompozycyjne nowo¿ytnym zapisem nutowym; komponowa³ pie¶ni szkolne i ko¶cielne; znane s± jego protestanckie chora³y; pisa³ kompozycje do t³umaczeñ pie¶ni, psalmów i hymnów M. Lutra

Musices Opuscula Agricoli: 3 prace niem. ("Deudsche Musica", "Musica instrumentalis", "Musica figuralis") "Scholia..." "Rudimenta..."

Wiêkszo¶æ spu¶cizny po M. Agricoli uleg³o zniszczeniu w czasie wojny 30-letniej (m.in. grób)

3 grupy tematyczne twórczo¶ci Agricoli:
musica choralis - 6 prac (Funck s. 92)
musica figuralis - 5 prac (Funck s. 93)
musica instrumentalis - 4 prace (Funck s. 93)

[Funck s. 108-114 - skrzypce polskie]

 

Marek Nowacki
Muzeum Regionalne w ¦wiebodzinie




Okolice Najbli¿sze
Wydanie Nr 07-08 [103] lipiec-sierpieñ 2005
Agricola po raz drugi

Drugi weekend wrze¶nia ubieg³ego roku up³yn±³ w naszym mie¶cie pod znakiem muzyki powa¿nej. Wtedy bowiem odby³ siê. I Miêdzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Agricoli. W ci±gu trzech dni mieszkañcy ¦wiebodzina mogli wys³uchaæ szeregu koncertów, w tym jednego niezwykle atrakcyjnego, bo w plenerze. Przed rozstawion± pod ratuszem scen± ustawiono ³awki, a licznie przybyli ¶wiebodzinianie w ciep³y wieczór wys³uchali m.in. koncertu "Muzyka z 5-ciu Kontynentów".

W tym roku II Miêdzynarodowy Festiwal im. Marcina Agricoli odbêdzie siê równie¿ na wielu ¶wiebodziñskich scenach w dniach 08-11 wrze¶nia, przy wspó³udziale ¶rodowisk muzycznych ¦wiebodzina oraz Neuenhagen bei Berlin i Lubuskiej Cameraty.

Motywem przewodnim tej edycji festiwalu bêdzie prze³omowa rola Agricoli dla notacji muzycznej. To zagadnienie zostanie szczególnie uwydatnione, bo jest to w³a¶nie wk³ad Agricoli i ¦wiebodzina do sk³adnicy kultury europejskiej.

Przed festiwalem powstanie Kompendium Muzyczne Agricoli zawieraj±ce broszurê promocyjn± festiwalu i samej postaci Agricoli, ¶rodowisk muzycznych ¦wiebodzina i Neuenhagen bei Berlin. Kompendium to tak¿e zestaw nagrañ wa¿nych dla obu miast, stanowi±cych bezcenny materia³ dla edukacji regionalnej, nagrañ dzisiaj w ogóle niedostêpnych. W przypadku ¦wiebodzina s± to m.in. utwór Sviebusum felix powsta³y na 700-lecie miasta, utwory Agricoli, hejna³ ¦wiebodzina, hymny szkolne. Rola partnera niemieckiego w Komitecie Organizacyjnym to wskazanie podobnych nagrañ wa¿nych dla Neuenhagen. W zamierzeniu znaczna czê¶æ utworów wykonana i nagrana zostanie z zaznaczonym udzia³em wykonawców z obu miast, co podniesie warto¶æ p³yty.

Podczas samego festiwalu, w ci±gu czterech dni, zostan± zrealizowane nastêpuj±ce przedsiêwziêcia: - 8 koncertów: Koncert inauguracyjny Od Agricoli do Pendereckiego, Koncert Edukacyjny, Koncert Muzyki Dawnej, Koncert Pó³ ¿artem pó³ serio, Wieczorna Serenada, Koncert muzyki jazzowej i elektronicznej, Koncert Niemieckiej Muzyki Romantycznej, Koncert Galowy. Odbêd± siê ponadto warsztaty dla instrumentalistów smyczkowych. Zaprezentowana zostanie równie¿ wystawa „Notacja muzyczna" i wyk³ad „Notacja muzyczna od Agricoli do Pendereckiego"

Koncerty bêd± realizowane w ró¿nych salach koncertowych i ko¶cio³ach miasta oraz w plenerze.

(mat.)



¦wiebodziñska Gazeta Powiatowa
Wydanie nr 09 [165] wrzesieñ 2005 r.
Martin Agricola – nauczyciel i teoretyk muzyki

Martin Agricola to w³a¶ciwie Martin Sore, którego nazwisko, w zwi±zku z nieustalonymi jeszcze wówczas regu³ami, pisano na ró¿ne sposoby, np. Soore, Sorow, Sorre, Sohr. Urodzi³ siê, wed³ug tradycji któr± przekazali jeszcze XVIII i XIX-wieczni historycy muzyki, w roku 1486 (umieraj±c mia³ rzekomo 70 lat).

Jak dowodnie wykaza³ w roku 1933 dr Heinz Funck, m³ody badacz z Freiburga, Martin Agricola przyszed³ na ¶wiat w ¦wiebodzinie. Funck dokona³ na miejscu wszechstronnej kwerendy, wspierany przez tutejszego muzealnika i archiwistê – Maxa Hilschera i obali³ dawne sugestie, ¿e miejscem urodzenia Martina Sore, na zasadzie zbie¿no¶ci brzmienia nazwiska i nazwy miejscowo¶ci (Sore-Sorau), by³y ¯ary. Martin Agricola pochodzi³ z zasiedzia³ej, powa¿anej i z czasem wp³ywowej rodziny ¶wiebodziñskich mieszczan, zaliczanej do kategorii tzw. „przedmieszczan” (Ackerbürger), czyli mieszczan posiadaj±cych i uprawiaj±cych ziemiê w samym mie¶cie i jego najbli¿szej okolicy. By³a to warstwa podstawowa dla ówczesnej struktury spo³ecznej ma³ych miast, obok rzemie¶lników, kupców i urzêdników. Wnosi³a jako mieszczanie (Bürger) op³aty i podatki do kasy miejskiej, zobowi±zana by³a do obrony miasta, a równocze¶nie cieszy³a siê pe³ni± praw obywatelskich. W ówczesnym ¦wiebodzinie na przybli¿on± liczbê ok. 2000 mieszkañców by³o tylko ok. 200/300 pe³noprawnych mieszczan. Rodzina Sore znana by³a ze ¶wiebodziñskich, miejskich ¼róde³, szczególnie w XVI wieku. Jej przedstawiciele dokonywali wówczas zakupów domów i ziemi, pomagali szpitalom-przytu³kom. Nosz±cy to nazwisko zasiadali w radzie miejskiej, ³awie s±downiczej i radzie miejscowego ko¶cio³a. Od po³owy tego stulecia niektórzy z nich studiowali na uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odr± (np. w 1547 – Michael Sore, w 1574 – Wolfgang Sorerus, pó¼niej nauczyciel w tutejszej szkole). Inni awansowali spo³ecznie, zostaj±c sukiennikami (np. w 1557 – Matern Sohre). Reprezentantów tej rodziny spotykamy w ¦wiebodzinie jeszcze w XVII wieku.Ojcem Martina by³ Hans Sore (Sorow), wystêpuj±cy w tutejszej ksiêdze s±dowej w latach 1489-1501 i jeszcze raz w roku 1518. Starszy brat Martina – Kaspar odnotowany zosta³ w latach 1505 i 1530. Niestety, o Agricoli nie ma wzmianki w miejscowych ¼ród³ach, mo¿e dlatego, ¿e ksiêgi ko¶cielne, po burzliwych, pocz±tkowych latach

Reformacji zachowa³y siê tu dopiero od po³owy XVI wieku. Mamy jednak ¶wiadectwo samego Martina – w „Sangbüchlein” z roku 1541 z naciskiem mówi o ¦wiebodzinie jako o swojej ojczy¼nie (Vaterland), podkre¶laj±c, ¿e jest ¦l±zakiem ze „Schwibsen”. Dalszym potwierdzeniem zwi±zków Agricoli z miastem jest fakt wys³ania do ¦wiebodzina egzemplarza autorskiego „Rudimenta musices” (1539) z dedykacj± dla swojego szwagra dr. Georga Glocke, miejscowego prawnika.

Nie wiemy w zasadzie od kiedy M. Sore u¿ywa³ nazwiska „Agricola” (³ac. rolnik, wie¶niak); prawdopodobnie od czasu pobytu w Magdeburgu, poniewa¿ swoje pierwsze dzie³o z 1528 roku ju¿ nim sygnowa³. Nazwisko to jest wynikiem do¶æ powszechnej wówczas w ¶rodowisku protestanckim mody na ch³opskie pochodzenie, którym szczyci³ siê np. sam Marcin Luter.

Martin Sore pierwszy kontakt z muzyk± mia³ zapewne w ¦wiebodzinie, kiedy w wieku 7 lat trafi³ do miejscowej, przyko¶cielnej szko³y elementarnej (Trivialschule). Tu oprócz nauki czytania i pisania pozna³ podstawy ¶piewu i proste wiadomo¶ci z teorii muzyki, byæ mo¿e równie¿ popularne wówczas instrumentarium, a na pewno przyswoi³ sobie zasady chora³u gregioriañskiego, który by³ niejako fundamentem jego pó¼niejszej twórczo¶ci. Od pocz±tku widoczny by³ jego du¿y talent muzyczny oraz zapa³ w nauce muzyki. Na co dzieñ Martin by³ wierny profesji swojego ojca i do okresu pe³noletno¶ci, chyba bez wiêkszej pasji, po¶wiêca³ siê tradycyjnym zajêciom rolniczym. Byæ mo¿e w ¦wiebodzinie mia³ pierwszy kontakt z polsk± tradycj± muzyczn± i tu pozna³ oryginalno¶æ polskich skrzypiec, którym po¶wiêci³ odrêbny rozdzia³ w pracy „Musica instrumentalis deudsch”.

Kolejn± zagadk± w ¿yciu Martina Agricoli jest okres nastêpnych 9-10 lat, do czasu przybycia do Magdeburga. Opu¶ci³ on prawdopodobnie ¦wiebodzin ok. 1510 roku, kiedy bieda, po niszcz±cej miasto zarazie i zapewne ciekawo¶æ ¶wiata oraz zainteresowania muzyk± sk³oni³y m³odego cz³owieka do wêdrówki w poszukiwaniu lepszego jutra. Nie wiemy w zasadzie gdzie wtedy przebywa³; mo¿emy tylko przypuszczaæ, ¿e odwiedzi³ uniwersytecki Frankfurt nad Odr± i mia³ kontakt ze ¶rodowiskiem lipskim (m.in. z pó¼niejszym wydawc± jego dzie³ Georgiem Rhauem i nauczycielem kompozycji Johannesem Galliculusem). W czasie tej kilkuletniej, tajemniczej wêdrówki Agricola niew±tpliwie pog³êbi³ swoj± wiedzê muzyczn± i znajomo¶æ klasycznych jêzyków – greki i ³aciny. U podstaw tej pierwszej sta³a intensywna lektura literatury, w³asne studia, do¶wiadczenie i kontakty, kontakty z takimi lud¼mi jak Friedrich Weissensee, Michael Prätorius i Wolfgang Caspar Printz.

Od roku 1519 lub 1520 Martin Sore jest w Magdeburgu, wa¿nym mie¶cie w Saksonii i tu spêdzi resztê swojego ¿ycia. Obraca³ siê w w±skim krêgu szkolnym i byæ mo¿e urzêdniczym. Dziêki protekcji i rekomendacji tutejszego ¶rodowiska mieszczañskiego, od roku 1520 jest przez ponad 3 lata prywatnym nauczycielem muzyki w rodzinach patrycjuszowskich, a potem kantorem w jednej ze szkó³ przyko¶cielnych. Szybko postêpuj±ca Reformacja w mie¶cie otworzy³a przed Agricol± szersze mo¿liwo¶ci kariery. Oko³o roku 1527 zosta³ kantorem w nowej ewangelickiej szkole ³aciñskiej, prowadzonej przez ucznia Lutra i przyjaciela Melanchtona – Kaspara Crucigera, i pozosta³ na tym wa¿nym stanowisku prawdopodobnie do koñca ¿ycia. Zawsze boryka³ siê z trudno¶ciami finansowymi: przez wiele lat mieszka³ u swego protektora – skarbnika rady miejskiej Heinricha Allemana, nie o¿eni³ siê i nieustannie zabiega³ o sta³e stypendium. Nawet za swoje pó¼niejsze dzie³a, wielokrotnie wznawiane, nie otrzymywa³ w³a¶ciwego wynagrodzenia. Ju¿ jako magdeburski kantor Agricola pisze w po³owie 1528 roku pierwsze swoje dzie³o – „Ein kurtz Deudsche Musica”, rodzaj podrêcznika muzyki, zgodnie z zaleceniami Lutra – w jêzyku ojczystym (niemieckim), z wprowadzeniem na temat ¶piewu jednog³osowego. W roku 1529 wychodzi „Musica instrumentalis deudsch”, podrêcznik opisuj±cy XVI-wieczne instrumentarium (m.in. flet, organy, lutniê i skrzypce) i ówczesn± praktykê wykonawcz±. Trzy lata pó¼niej ukazuje siê trzecie, podstawowe dzie³o tego autora – „Musica figuralis deudsch”, kolejny podrêcznik muzyki, z wprowadzeniem na temat ¶piewu wielog³osowego. Powstaj± wtedy tak¿e pierwsze w³asne, szkolne kompozycje Agricoli, zebrane i opublikowane dopiero po jego ¶mierci (1567). Nastêpne prace pisze ju¿ Martin Sore po ³acinie: „Scholia in musicam” (1538; z dodatkiem pod nazwiskiem Martin Sore – „Libellus de octo Tonorum”), „Rudimenta musices” (1539), „Qvaestiones vulgatiores in musicam” (1543) oraz „Musica ex prioribus” (1547). Drug± z tych prac opublikowano równie¿ po niemiecku jako „Sangbüchlein” (1541); by³ to zbiór pie¶ni na ka¿d± niedzielê roku liturgicznego. Po¶miertnie wysz³y jeszcze: „Melodiae scholastice” (1557) – zbiór hymnów i motetów oraz „Duo libri musices” (1561) – z dodatkiem instrumentalnym i zasadami wykonawstwa protestanckich chora³ów. Rodzajem po¶miertnego zbioru jego dzie³ jest publikacja „Deutsche musica und Gesangbüchlein”, która ukaza³a siê a¿ trzykrotnie w Norymberdze (1560, 1563, 1568).

Karta tytu³owa pracy M. Agricoli
Karta tytu³owa pracy M. Agricoli

W¶ród prac instrumentalnych zas³uguje na uwagê muzyka M. Sore do pie¶ni Georga Thymiusa (1553) oraz zbiór 123 w³asnych pie¶ni szkolnych z roku 1544. Czê¶æ prac Agricoli opublikowano w XVI wieku w dzie³ach zbiorowych, czê¶æ natomiast pozosta³a w rêkopisie.

Martin Agricola zmar³ w Magdeburgu 10 czerwca 1556 roku i tam go pochowano. Niestety wiêkszo¶æ spu¶cizny po nim zosta³a zniszczona podczas wojny 30-letniej, podobnie jak jego grób. Ju¿ za ¿ycia cieszy³ siê wielkim autorytetem w tzw. krêgu reformacyjnym jako znawca i popularyzator nowej muzyki protestanckiej; konsultowano z nim wiele zagadnieñ teoretycznych i praktycznych, wielokrotnie wznawiano jego dzie³a. Ceniono jego kompozycje do t³umaczeñ pie¶ni, psalmów i hymnów Marcina Lutra, którego osoba go fascynowa³a. ¯y³ w ogniu polemik religijnych swojej epoki, nara¿aj±c siê na krytykê ze strony katolików i prowadz±c z nimi zaciête spory. Druki polemiczne Agricoli nale¿± dzi¶ do niezwyk³ych rzadko¶ci. W powszechnej opinii wspó³czesnych historyków muzyki by³ on wybitnym pedagogiem, twórc± protestanckiej szkolnej muzyki oraz pierwszego cyklu muzyki ewangelickiej. Epokowe znaczenie maj± jego prace z zakresu teorii muzyki i ówczesnego instrumentarium; jako pierwszy zast±pi³ dawne regu³y kompozycji i zapisu nowo¿ytnym zapisem nutowym. Agricola jest równie¿ twórc± wspomnianej, znanej szko³y magdeburskiej, ale przede wszystkim reprezentantem, powsta³ej w krêgu M. Lutra, ówczesnej tradycji kantoratu, w której protestancki kantor jest uciele¶nieniem nowej, mieszczañskiej sztuki Reformacji. Niektóre z jego dzie³ wykorzystywane s± obecnie jako ¼ród³o do wykonañ muzyki tamtych czasów. Jego utwory s± do dzi¶ popularne na ca³ym ¶wiecie, m.in. w Europie, USA i Japonii. Dostêpne s± wspó³czesne nagrania jego kompozycji, partytury i wydaje siê faksymile jego dzie³. Postaæ Martina Agricoli nie wystêpuje co prawda w ogólnych syntezach historycznych, mo¿e poza dziejami protestantyzmu, ale co najmniej od po³owy XVIII wieku jego osoba i twórczo¶æ go¶ci na kartach prac z historii muzyki, równie¿ w encyklopediach i leksykonach muzycznych. Pewien renesans zainteresowania jego postaæ prze¿y³a na prze³omie XIX i XX wieku, kiedy ponownie wydano czê¶æ jego dzie³ i pierwsze, nowe studia biograficzne.

W pocz±tkach lat 30-tych XX wieku dr Heinz Funck, oprócz wspomnianej wszechstronnej biografii, wyda³ równie¿ dwa zbiory jego pie¶ni. Od lat 60-tych ponownie, do¶æ regularnie wydaje siê dzie³a M. Agricoli. W roku 1986 obchodzono piêæsetn± rocznicê urodzin Martina Sore i zorganizowano w Niemczech 2 konferencje na jego temat. W Magdeburgu i w USA s± ulice jego imienia.

Marek Nowacki
Muzeum Regionalne w ¦wiebodzinie



adres tego artyku³u: www.schwiebus.pl/articles.php?id=39