Wczesnym rankiem, w sobotĂŞ 25 wrzeÂśnia juÂż po raz trzydziesty ÂświebodziĂąscy pÂątnicy wyruszyli na pielgrzymi szlak. Ponad 170 braci i siĂłstr pod duchowym przewodnictwem ksiĂŞÂży MieczysÂława i Marcina ponieÂśli swĂłj trud, intencje i podziĂŞkowania aby zÂłoÂżyĂŚ je u tronu RokitniaĂąskiej Pani, Matki BoÂżej Cierpliwie SÂłuchajÂącej. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tego ciepÂłego i radosnego dnia pielgrzymowania (galeria).

KoÂściĂłÂł pod wezwaniem Âśw. MichaÂła ArchanioÂła

WÂ niedziele 5 i 12 lipca czÂłonkowie parafialnego oddziaÂłu Akcji Katolickiej przy parafii pod wezwaniem Âśw. MichaÂła ArchanioÂła w ÂŚwiebodzinie rozpocznÂą sprzedaÂż albumu ukazujÂącego magiĂŞ i piĂŞkno naszej najstarszej w mieÂście ÂświÂątyni - koÂścioÂła parafialnego p.w. Âśw. MichaÂła ArchanioÂła.

DobĂłr piĂŞknych zdjĂŞĂŚ i wywaÂżonego tekstu, ich oprawa czyniÂą z tego wydania wyjÂątkowÂą pamiÂątkĂŞ dla kaÂżdego mieszkaĂąca naszego miasta, dla kaÂżdego turysty urzeczonego piĂŞknem tego miejsca.

Opracowanie to stanowi jednoczeÂśnie ÂźrĂłdÂło podstawowych informacji na temat historii tego najcenniejszego w ÂŚwiebodzinie zabytku w ktĂłrego cieniu wychowuje siĂŞ juÂż trzecie pokolenie ÂŚwiebodzinian. Wydanie albumu zadedykowane zostaÂło pamiĂŞci zmarÂłego 2 sierpnia 2008 r. KsiĂŞdza Kanonika Benedykta Pacygi, drugiego po ks. Piotrze Janiku proboszczowi tej parafii w powojennej historii koÂścioÂła.

WspaniaÂłe fotografie autorstwa Piotra WĂŞcÂławskiego pozwalajÂą nam dostrzec piĂŞkno i detale ktĂłrych dostrzec nie sposĂłb, ktĂłre kaÂżdemu z nas kaÂżÂą spojrzeĂŚ na naszÂą ÂświÂątynie z zupeÂłnie nowej perspektywy, a po zamkniĂŞciu albumu zadaĂŚ sobie w skrytoÂści pytanie: "Czy to naprawdĂŞ nasz koÂściĂłÂł?".

WybĂłr tekstĂłw, redakcja i projekt graficzny Kazimierza Gancewskiego w wyjÂątkowy sposĂłb montujÂą caÂłoÂśĂŚ w gustownÂą i przemyÂślanÂą kompozycjĂŞ obrazu i sÂłowa.

Album wydano staraniem Akcji Katolickiej przy parafii pod wezwaniem Âśw. MichaÂła ArchanioÂła przy szczegĂłlnym zaangaÂżowaniu i opiece prezesa parafialnego oddziaÂłu AK Ryszarda ÂŁotarewicza.

GorÂąco polecam,
Robert Ziach

Muzeum Regionalne w ÂŚwiebodzinie

wystawa
pod patronatem Starosty Powiatu ÂŚwiebodziĂąskiego

Ziemia ÂświebodziĂąska
na powojennych fotografiach Instytutu Zachodniego

lipiec-wrzesieĂą 2008

muzeum czynne: pn.-pt. 9⁰⁰-16⁰⁰
sobota 10⁰⁰-16⁰⁰, niedziela 10⁰⁰-14⁰⁰

W lipcu 1947 r. na obszar Ziemi Lubuskiej wyruszyÂła ekspedycja naukowa, ktĂłrej celem byÂło sporzÂądzenie opisu oraz dokumentacji fotograficznej zabytkĂłw architektury miast i wsi oraz krajobrazu geograficznego. Z jednej strony miaÂła to byĂŚ inwentaryzacja terenĂłw, ktĂłre po wojnie znalazÂły siĂŞ w obrĂŞbie paĂąstwa polskiego, z drugiej istniaÂła potrzeba znalezienia i pokazania ÂśladĂłw polskoÂści na tych ziemiach. Inicjatorem przedsiĂŞwziĂŞcia byÂł Ăłwczesny dyrektor Instytutu Zachodniego w Poznaniu, prof. Zygmunt Wojciechowski. (...)

MUZEUM REGIONALNE W ÂŚWIEBODZINIE

ZAPRASZA NA

NOC W MUZEUM

16 maja 2008, godz. 17⁰⁰-22⁰⁰

w programie:

17⁰⁰ – otwarcie wystawy "Indyjskie inspiracje"

18⁰⁰ – "Moje podrĂłÂże" - spotkanie z Jerzym Wydrzyckim ze ÂŚwiebodzina (kraje Azji, Afryki, Ameryki PÂłd.)

19⁰⁰-20⁰⁰ – "Kolacja Kresowa" – degustacja potraw przygotowanych przez ÂŚwiebodziĂąski ZwiÂązek Kresowian

20³⁰ – koncert jazzowy "Noc z wibrafonem" - Irek GÂłyk – wibrafon, Robert SzydÂło – kontrabas

BezpÂłatne zwiedzanie muzeum
BezpÂłatny wstĂŞp na wieÂżĂŞ ratusza
Zwiedzanie Biblioteki Eberharda Hilschera
Promocyjna sprzedaÂż wydawnictw

„WidziaÂłam motyla, jak bujaÂł wÂśrĂłd drzew
Ze skrzydeÂł zranionych sÂączyÂła siĂŞ krew
Tak walczyÂł, aÂż nie mĂłgÂł, aÂż zbrakÂło mu siÂł
I promyk sÂłoneczny za gĂłry siĂŞ skryÂł.”

CĂłÂż napisaĂŚ?
WciÂąÂż emocje.. nieprzebrzmiaÂłe.

To bardzo wartoÂściowa opowieÂśĂŚ o ludzkich losach, prawdziwie ludzkich – siĂŞgajÂących nieskrywanej nĂŞdzy, upokorzenia i wiecznego pragnienia miÂłoÂści.

MÂłody czytelniku i Ty czterdziestolatku zapĂŞdzony wyÂścigiem szczurĂłw w miejsca w ktĂłrych zapominasz co znaczÂą wiara, nadzieja, miÂłoÂśĂŚ - nie przechodÂź obojĂŞtnie obok tej ksiÂąÂżki. Nie warto po raz kolejny zmarnowaĂŚ szansy na poznanie drugiego czÂłowieka i jego historii. To wyjÂątkowe a zarazem tak zwyczajne losy ktĂłre zgotowaÂł wiek XX takÂże Twoim rodzicom, dziadkom.

Nie wiem jak bardzo to ziarno zasiane w sercu Pani Izabeli jest rĂłÂżne od tego noszonego w moim, ale owoce tego pierwszego krzepiÂą, wzruszajÂą i dajÂą nadziejĂŞ, Âże pamiĂŞĂŚ tamtych okropnych czasĂłw zniewolenia Ojczyzny czegoÂś nas uczy, wciÂąÂż.. bo gÂłupim narodem siĂŞ okazujemy.

DziĂŞkujĂŞ za to, Âże mogÂłem przeczytaĂŚ tĂŞ opowieÂśĂŚ.