ciachu
forum admin postów: 823
|
6 Pa¼dziernika 2005
Szpital bez baru
- Umowa dzier¿awy baru jest niezgodna z prawem - mówi dyrekcja lecznicy.
Umowê dzier¿awy pomieszczenia wypowiedzia³ poprzedni szef szpitala. W³adys³aw Kobeszko o jej zerwaniu dowiedzia³ siê w styczniu. - Od tego czasu czeka³em. Mia³em nadziejê, ¿e sprawa zostanie za³atwiona przyzwoicie, ale nic z tego - mówi W. Kobeszko. "Przyzwoicie", czyli ¿e szpital rozliczy siê z dzier¿awc± pomieszczenia, który zainwestowa³ w nie ok. 120 tys. z³. - Zrobi³em salê do konsumpcji, urz±dzi³em zmywalniê i kuchniê z prawdziwego zdarzenia - wylicza W. Kobeszko. W dodatku z w³asnej kieszeni zap³aci³ za remont dwu pomieszczeñ w budynku pogotowia ratunkowego. Koszty, jakie poniós³, by³y zwracane na zasadzie zwalniania od op³at za wynajem baru.
We wtorek w s±dzie odby³a siê rozprawa: dzier¿awca - szpital. - Poszed³em na ugodê i muszê opu¶ciæ bar - mówi W. Kobeszko. Ale nadal nierozwi±zana pozostaje sprawa kosztów, jakie poniós³. Dzier¿awca zapowiada, ¿e bêdzie siê domagaæ odszkodowania w wys. 70 tys. z³.
Na wiadomo¶æ o zamykaniu baru do W. Kobeszki zaczêli siê schodziæ pacjenci i personel szpitala. Narzekaj±, ¿e nie bêd± mieli gdzie kupiæ gazety, wypiæ herbaty. Pracownicy lecznicy na dy¿urach czêsto jedli w barze ciep³y posi³ek.
- Przecie¿ drugi bar jest dos³ownie trzy kroki dalej - stwierdza dyrektorka lecznicy Gra¿yna Gregorowicz. Wyja¶nia, ¿e umowa zawarta z najemc± baru by³a niezgodna z przepisami. - Zostanie og³oszony przetarg i ju¿ w zgodzie z przepisami wy³onimy osobê, która lokal poprowadzi - dodaje. A co z odszkodowaniem? - Niech rozstrzygnie s±d - ucina G. Gregorowicz.
PIOTR JÊDZURA
324 88 13
pjedzura@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |