ciachu
forum admin
postów: 823
|
4 Kwietnia 2006
Karetka znów ruszy do pacjentów
Stojący od kilku miesięcy w warsztacie ambulans wyjedzie na ulice. Powiat zapłacił 30 tys. zł za nowy silnik do wozu.
Karetka marki Citroen Jumper kosztowała ponad 193 tys. zł. Zapłacił za nią powiat. Niestety, często się psuła. - Nawalało coś w silniku - wyjaśnia starosta Ryszard Szafiński.
W rezultacie ambulans zamiast służyć do przewozu chorych, najczęściej stał w warsztacie. Kilka miesięcy temu silnik zepsuł się na dobre. Nie warto było już go naprawiać.
- Żeby dłużej nie blokować karetki z pełnym wyposażeniem, zdecydowaliśmy się kupić nowy silnik - mówi R. Szafiński. Powiat dał 30 tys. zł. Montażem zajął się zakład mechaniki w Wilkowie.
Dlaczego zdecydowano się naprawiać karetkę, a nie kupić nową? - Po prostu nie mamy na to pieniędzy - mówi wicestarosta Franciszek Karczyński. Na nowy wóz trzeba przynajmniej 200 tys. zł.
Sytuacja transportu służby zdrowia w powiecie jest fatalna. Jedna karetka mniej dla pogotowia to wielkie utrudnienie. Z powodu odległości od szpitala niektórych miejscowości kierowcy nie mieszczą się w wyznaczonych na dojazd limitach czasowych. Nawet gdy pędzą, żeby dojechać do Dąbrówki Wlkp. ze Świebodzina, potrzebują 25-30 minut.
W powiecie są trzy karetki, przydałaby się czwarta. Obsługa pogotowia mówi, że gdyby były cztery pojazdy, jeden mógłby stać gdzieś w terenie. Wtedy czas dojazdu lekarza i ratowników medycznych do potrzebujących pomocy by się skrócił.
PIOTR JĘDZURA
0 68 324 88 13
pjedzura@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |
![[Schwiebus.pl - Świebodzin na starych kartach pocztowych, stare pocztówki, widokówki, kartki pocztowe]](http://www.schwiebus.pl/schwiebus_pl.png)
