ciachu

forum admin postów: 823
|
16 Sierpnia 2006
Powtórka z walki
Rekonstrukcje dawnych potyczek są modne. Czy zbąszynianie i świebodzinianie spróbują powtórzyć bitwę z 1438 r?
Jarosław Strankowski ze Świebodzina maluje obrazy o tematyce batalistycznej. Stara się odtwarzać dawne dzieje na dużych płótnach. Kilka z nich (np. "Bitwa pod Kijami") wisi w świebodzińskim muzeum regionalnym. Ważne miejsce zajmuje obraz o wymiarach 2 x 1 metr - "Rozbicie oddziału A. Zbąskiego pod Dąbrówką koło Świebodzina w 1438 r." Jego akcja, co podkreśla leżący na ziemi śnieg, toczy się zimą. Miejscem bitwy jest obecna wieś Dąbrówka Mała koło Szczańca.
Rycerze by byli
- Na pierwszym planie widać konnego rycerza z herbem Nałęcz na tarczy, chorągwi i końskim czapraku potykającego się na kopie z rycerzem noszącym herb Osoria, a ten należał do Sczanieckich - opisuje Adam Gonciarz, historyk z muzeum. Na obrazie z lewej jest także widoczna chorągiew z krzyżem joannitów, którzy wystąpili po stronie świebodzińskińskich mieszczan, ponadto widać wielu zbrojnych walczących pieszo.
- Nie wiem na pewno, czy Sczanieccy wzięli udział w tej potyczce, tak podpowiedziała mi wyobraźnia - mówi J. Strankowski. Jego zdaniem warto by się współcześnie przymierzyć do powtórzenia potyczki. Mogłaby to być świetna akcja promocyjna dla obu miast z pogranicza lubusko-wielkopolskiego. - Znam grupy rycerskie, które mogłyby uczestniczyć w tej zabawie przyciągając turystów - dodaje J. Strankowski.
Wielki festyn?
- Jestem za! Podpisuję się pod tym pomysłem! - stwierdza Dariusz Bekisz, burmistrz Świebodzina. - To dobry pomysł, który można wpisać nawet w kalendarz lubuskich wydarzeń kulturalnych, gdyż w naszym regionie podobnej "bitwy" jeszcze nie było.
D. Bekisz skonsultował pomysł z domem kultury. Uważa, że wspólnie z samorządem zbąszyńskim, Świebodzin może napisać projekt do Unii Europejskiej i "wyciągnąć" na realizację nawet 30 do 40 tys. zł. - Tylko musimy się zmieścić do października - dodaje. Zapowiada, iż skonsultuje się z władzami Zbąszynia, żeby omówić korzystny termin, jak i charakter imprezy. Wyobraża to sobie jako wielki festyn w miejscu bitwy, czyli w Dąbrówce Małej (gmina Szczaniec), albo imprezy z okazji dni Zbąszynia i Świebodzina.
- Nie interesuje mnie taki pomysł, jeśli nie wyszedł od mieszkańców gminy. Poza tym nie lubię wojen! - stwierdza Rafał Suchorski, burmistrz Zbąszynia.
EUGENIUSZ KURZAWA
--
C
U
S |