ciachu

forum admin postów: 823
|
Gazeta Lubuska
15 grudnia 2006
Posz³o o miedzê
Handlowcy z ul. Kupieckiej nie wiedz±c, ¿e w czê¶ci ich butiki stoj± na gminnej ziemi, rozbudowali je. Szefa firmy, która kupi³a grunt od gminy oskar¿y³a prokuratura.
- Wystarczy³o daæ nam prawo pierwokupu ziemi i sprawa zosta³aby za³atwiona w ¶wietle prawa - mówi± kupcy Maria Wydrzycka, Kazimierz Nowicki, Zygfryd Kubera.
Sprawa ci±gnie siê ju¿ kilka miesiêcy. Zaczê³o siê gdy firma s±siaduj±ca z butikami postawi³a now± du¿± halê. Stanê³a tu¿ przy tylnych ¶cianach butików. W³a¶ciciele nie zgadzali siê na s±siedztwo. Problem musia³ rozstrzygaæ s±d. Skoñczy³o siê na poleceniu monta¿u na ¶cianie hali kominów wentylacyjnych z butików.
Sporna ziemia
Teraz problem jest ju¿ du¿o wiêkszy. Firma, do której nale¿y hala, kupi³a pas ziemi miêdzy butikami a jej ¶cian±. Problem w tym, ¿e na pasie gruntu przy ul. Kupieckiej stoi czê¶æ butikowych pomieszczeñ.
- Kupuj±c przed wieloma laty butiki nie wiedzieli¶my, ¿e kawa³ek ziemi jest gminny, byli¶my przekonani, ¿e nale¿y do nas - zapewnia Kazimierz Nowicki. On jako jeden z pierwszych rozbudowa³ swój butik. Jedna ze ¶cian i kawa³ek pod³ogi stanê³a na gruncie, którego w rzeczywisto¶ci nie by³ w³a¶cicielem.
Podobny problem maj± te¿ teraz inni w³a¶ciciele sklepów. - Przecie¿ teraz ¶ciany nie wyburzê - mówi Maria Wydrzycka.
Sklepikarze zapewniaj±, ¿e gdyby wiedzieli, ¿e grunt nie jest ich nie inwestowaliby w rozbudowê.
Zdaniem w³a¶cicieli butików, najwiêksza wina le¿y po stronie rzeczoznawcy. Powinien przygotowuj±c dokumentacje dok³adnie sprawdziæ w³a¶ciciela gruntu. Nie zrobi³ tego. Czy celowo? Nie wiadomo.
Dokumenty trafi³y jednak do magistratu. Gmina ziemiê sprzeda³a. I teraz wszystko na to wskazuje, ¿e trzeba bêdzie wyburzaæ czê¶æ butików.
- Wystarczy³o, ¿eby gmina powiadomi³a nas o sprzeda¿y, wtedy na pewno kupiliby¶my ten pasek gruntu - mówi K. Nowicki.
Czekaj± na wyrok
Spraw± zajê³a siê prokuratura. - Akt oskar¿enia jest ju¿ w s±dzie, osoba która kupi³a grunt zosta³a oskar¿ona o po¶wiadczenie nieprawdy w dokumentacji przekazanej do urzêdu miasta - mówi szefowa prokuratury rejonowej Jolanta Balawander.
K³opoty z ziemi± s± tak¿e znane w magistracie. - Nasi urzêdnicy chodzili na przes³uchania do prokuratury w tej sprawie - mówi wiceburmistrz Krzysztof Tomalak.
Wiceburmistrz sam chodzi³ ogl±daæ ziemiê za butikami. - Wiem, ¿e rzeczoznawca ma z tego powodu problemy, ale uwa¿am ¿e powinien zagl±dn±æ za budynki, wtedy zobaczy³by zabudowany pas ziemi - mówi K. Tomalak.
Magistrat czeka na decyzjê s±du. - Trudno mi teraz mówiæ co zrobimy, o tym zadecyduje s±dowy wyrok - mówi wiceburmistrz Tomalak. Je¿eli wyrok naka¿e anulowanie umowy sprzeda¿y, to gmina odda pieni±dze nabywcy.
K. Tomalak widzie jednak inne rozwi±zanie. - Najprostsza sprawa to spisanie jakiego¶ porozumienia miêdzy kupcami a firm±, która kupi³a grunt - mówi wiceburmistrz.
Ostatecznie, kto zawini³, rozstrzygnie s±d.
Piotr Jêdzura
pJedzura@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |