[Schwiebus.pl - ¦wiebodzin na starych kartach pocztowych, stare pocztówki, widokówki, kartki pocztowe]
Google
szukaj:
Home > U2// VERTIGO TOUR 2005  

2005-07-23 02:29
Temat postu: U2
ciachu


forum admin
postów: 823

U2



Fot. Maciej Jarzebinski/Gazeta Wyborcza


Wspania³y, fenomenalny, wyj±tkowy - tymi s³owami rozpoczynam i tymi s³owami móg³bym zakoñczyæ relacjê z koncertu U2 na Stadionie ¦l±skim w Chorzowie. Niewiele wiêcej mam do dodania. To by³o dla mnie wyj±tkowe prze¿ycie. Zobaczy³em ukochany zespó³ z dzieciñstwa w wymarzonym reperturze sprzed 20 lat. Bono, The Edge, Adam Clayton, Larry Mullen Jr w wiêkszo¶ci zaprezentowali najlepsze nagrania z lat 80. Na to czeka³em, choæ pocz±tkowo nie wierzy³em, ¿e bêdzie mi dane zobaczyæ to i us³yszeæ.

Ale po kolei. Do Chorzowa przyjecha³em ok. godziny 17. Ludzie powoli gromadzili siê ju¿ na stadionie. O godzinie 18.30 na scenê wszed³ brytyjski kwartet The Magic Numbers. Ten wystêp powinienem pomin±æ milczeniem, ale nie mogê siê oprzeæ komentarzowi, ¿e wystêp tej szmiry przed U2 to jakie¶ nieporozumienie. Panowie i panie przypominali z wygl±du podtatusia³y The Kelly Family a i muzycznie zaprezentowali siê nie lepiej. To po³±czenie folku, country i poprockowej popeliny mog³o wywo³aæ u mnie tylko jedno - torsje. Na szczê¶cie nie jad³em przed koncertem nic niestrawnego.

Po chwili przerwy na scenie zainstalowa³a siê amerykañska ekipa The Killers. I tutaj by³o ju¿ znacznie lepiej. Amerykanie zaprezentowali fajny, trochê zakrêcony "alternatywny" rock, przypominaj±cy nieco U2 z pierwszej po³owy lat 80. Niestety, ze sceny wygoni³ ich padaj±cy deszcz. Szkoda, bo mogli pograæ jeszcze trochê, a tak zmuszony by³em chowaæ siê przed deszczem wraz z kilkoma tysi±cami fanów w jednym z dwóch tuneli. Stoj±c godzinê w potwornym ¶cisku kontemplowa³em mo¿liwo¶ci integracji jednostki z t³umem oraz konsekwencje z tego wynikaj±ce, posi³kuj±c siê tym, co pamiêta³em z pracy Gustava Le Bona "Psychologia t³umu". Filozoficzne rozmy¶lania urozmaica³y przejazdy ambulansów miêdzy, ¶ci¶niêtymi jak sardynki, fanami. Powiem szczerze, nie wiem jak one przejecha³y, nie wiem jak to prze¿y³em, ale niew±tpliwie by³a to g³ówna atrakcja tej czê¶ci imprezy.

Deszcz przestawa³ powoli padaæ. Wróci³em na p³ytê stadionu. Rozejrza³em siê. Na szczelnie wype³nionych trybunach by³y tysi±ce fanów. Wokó³ mnie t³um narasta³. Zbli¿a³a siê godzina 21. I nagle zaczê³o siê! Na scenie pojawi³ siê Bono, za bêbnami siedzia³ ju¿ Larry Mullen Jr, na gitarach grali: The Edge i Adam Clayton. Za muzykami by³y ustawione rusztowania, na których pó¼niej wy¶wietla³y siê prezentacje multimedialne. Sta³em w okolicach sektora 7, przy pierwszej bramie, mniej wiêcej w po³owie drogi miêdzy scen±, a tunelem wyj¶ciowym. Niewiele widzia³em bezpo¶rednio z wystêpu. Na szczê¶cie wszystko mo¿na by³o ogl±daæ na czterech telebimach, zainstalowanych u szczytu sceny.

"Hey", krzykn±³ Bono i ju¿ s³ychaæ by³o pierwsze takty "Vertigo" z "How To Dismantle an Atomic Bomb". Potem "I Will Follow" i "The Electric Co" z debiutanckiego "Boy" (1980). Ju¿ wiedzia³em, ¿e to nie bêdzie stracony wieczór. Dalej by³y: "Elevation" z "All That You Can't Leave Behind" i kolejne pere³ki z klasycznych p³yt - "New Year's Day", "Pride (In The Name of Love)", "I Still Haven't Found What I'm Looking For", "Where the Streets Have No Name", "All I Want is You", "Sunday Bloody Sunday", "Bullet the Blue Sky", "With or Without You". Wszystko przeplatane utworami z ostatniej p³yty oraz nowszymi przebojami - "Beautiful Day", "Fly", "One". Nie by³o ani jednego utworu z p³yty "Pop"! Od piosenki "Sunday Bloody Sunday" ca³kowicie poch³on±³ mnie koncert i nie jestem w stanie odró¿niæ co by³o bisem, a co nie oraz kiedy skoñczy³a siê w³a¶ciwa czê¶æ wystêpu. Wiem tylko jedno, to by³ najlepszy koncert, na którym w ¿yciu by³em. Bono z kolegami bisowa³ kilka razy, ale kiedy po raz drugi wykona³ "Vertigo", a na telebimach pojawi³ siê napis "the end", wiadomo by³o, ¿e to naprawdê koniec.

U2 i Bono od wielu lat w³±czaj± do swoich wystêpów przekaz dotycz±cy spraw spo³ecznych i politycznych. Tak by³o równie¿ w Chorzowie. Podczas jednego z utworów na ¶cianie wy¶wietla³a siê deklaracja praw cz³owieka. Pojawi³y siê te¿ razem znaki - krzy¿a, pó³ksiê¿yca i gwiazdy Dawida - jako symbole pojednania. Bono apeluje nie od dzi¶ o pokój na ¶wiecie.

W Chorzowie by³ równie¿ uk³on w stronê polskich fanów. Bono kilka razy mówi³ po polsku "dziêkujê", a wystêp zakoñczy³ ¿ycz±c dobrej nocy. Podczas jednego z numerów (chyba "Sunday Bloody Sunday") wyci±gn±³ flagê "Solidarno¶æi" (po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce, Bono napisa³ w ho³dzie NSZZ "Solidarno¶æ" utwór "New Year's Day"). Opowiada³ te¿ o papie¿u i dwukrotnie bra³ na scenê fanki z t³umu. Z pierwsz± od¶piewa³ "All I Want is You", druga, niestety, nie sprawdzi³a siê w roli t³umaczki. Ale i tak wszyscy byli zadowoleni. Polscy fani odwdziêczyli siê Irlandczykom tworz±c z przyniesionych czerwonych i bia³ych chust, podczas wykonania "New Year's Day", polsk± flagê narodow±.

U2 to dzisiaj wielka machina medialna. Na koncercie w Chorzowie by³o co¶ zarówno dla starych fanów (hity z lat 80.), jak i dla mi³o¶ników multimedialnego show. Prezentacje wy¶wietlane na ¶cianie za muzykami osza³amia³y widowiskowo¶ci±. Nie by³o chyba nikogo, kto by wychodzi³ ze Stadiunu ¦l±skiego w Chorzowie niezadowolony. Dla mnie najwa¿niejsze by³o to, ¿e mog³em us³yszeæ U2 taki, jaki kocha³em w latach 80.

06.07.2005
[Andrzej Korasiewicz]


U2, 5 lipca 2005 r., Stadion ¦l±ski w Chorzowie


Setlista:

1. Vertigo (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
2. I Will Follow (Boy, 1980 r.)
3. Electric Co. (Boy, 1980 r.)
4. Elevation (All That You Can't Leave Behind, 2000 r.)
5. New Year's Day (War, 1983 r.)
6. Beautiful Day (All That You Can't Leave Behind, 2000 r.)
7. I Still Haven't Found What I'm Looking For (The Joshua Tree, 1987 r.)
8. All I Want is You (Rattle And Hum, 1988 r.)
9. City of Blinding Lights (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
10. Miracle Drug (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
11. Sometimes You Can t Make it On Your Own (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
12. Love and Peace or Else (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
13. Sunday Bloody Sunday (War, 1983 r.)
14. Bullet The Blue Sky (The Joshua Tree, 1987 r.)
15. Running to Standstill (The Joshua Tree, 1987 r.)
16. Pride in the Name of Love (The Unforgettable Fire, 1984 r.)
17. Where the Streets Have No Name (The Joshua Tree, 1987 r.)
18. One (Achtung Baby, 1991 r.)

bisy

19. Zoo Station (Achtung Baby, 1991 r.)
20. The Fly (Achtung Baby, 1991 r.)
21. With or Without You (The Joshua Tree, 1987 r.)
22. All Because of You (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
23. Yahweh (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)
24. Vertigo (How To Dismantle An Atomic Bomb, 2004 r.)




Kontakt: koras(at)alternativepop.pl

Ekipa AP: Redakcja alternativepop.pl





© 2001-2005 alternativepop.pl

--
C
U
S



emotikonki














Adresy stron internetowych jak i adresy e-mail zostan± automatycznie zamienione na linki. Dodatkowo mo¿esz u¿ywaæ kilku znaczników:
[b]...[/b] - pogrubienie
[i]...[/i] - pochylenie
[u]...[/u] - podkre¶lenie
[url]...[/url] - link
[cytat]...[/cytat]
[code]...[/code] - kod, np. HTML

dok³adny opis
imiê
e-mail
tytu³
tre¶æ
wpisz imiê nie¿yj±cego polskiego prezydenta:

 

Logowanie
Login has³o Nie masz jeszcze konta? Mo¿esz sobie za³o¿yæ!

© 2001-2012 by Robert Ziach C&Co. A.G.™ ® 2012 by Schwiebus.pl
Wszelkie prawa zastrze¿one.

0.017 | powered by jPORTAL 2