Schlichtingowie w Rzeczycy
Świebodzińska Gazeta Powiatowa
Wydanie 4 [112] kwiecień 2001 r.
Pierwsze wzmianki o Rzeczycy
Nie wiemy prawie nic o początkach Rzeczycy, choć na podstawie danych kościelnych możemy sądzić, że miejscowość ta istniała już przynajmniej w XIV stuleciu. Znamy bowiem u zarania wieku następnego kilka faktów mówiących o tamtejszym kościele parafialnym, jego uposażeniu i przywilejach („Richardivilla"). Istniał również w okolicy młyn wodny, nazywany małym, dzierżawiony przez mieszczan świebodzińskich, a zobowiązany na podstawie przywileju ks. Wacława z roku 1418, do dostarczania określonej ilości zmielonego zboża na rzecz miasta. Przywilej ten rozszerzył ks. Henryk XI w roku 1469, nakazując nieodpłatny przemiał ziarna, pochodzącego z upraw miejskich (Nowacki 1964; Knispel 1765; Zerndt I).
Pierwszym odnotowanym właścicielem Rzeczycy był Hans v. Nostitz, przez wiele lat wierny stronnik książąt żagańsko-głogowskich i w latach 1491 (1495)-1509 starosta okręgu świebodzińskiego. Być może otrzymał on dobra rzeczyckie jako grunty pozostające nadal w dyspozycji władców księstwa (Sinapius 1720). Von Nostitzów zastąpiła w Rzeczycy, w bliżej nieznanych okolicznościach, ale na pewno jeszcze w początkach XVI wieku, rodzina v. Schlichting. W otoczeniu lasów i na skraju doliny, na cyplu wchodzącym w wody J. Lubinickiego zbudowali oni dobrze umocniony zamek, odcięty od lądu mostem zwodzonym (J. v. Roy 1975).
Herb rodziny Schlichting
Spolszczona linia Schlichtingów
Schlichtingowie (w brzmieniu spolszczonym - Szlichtyngowie) to stara szlachta pochodząca z ks. Anhalt, od dawna posiadająca majątki na Śląsku. Trwałymi jej gniazdami rodowymi w XV wieku były miejscowości Bucze, Gryżyna (do poł. XVII w.), a potem Toporów, Kosobudz i Staropole (w XVI w.). Pierwszymi natomiast znanymi z imienia byli m.in. Jan, właściciel w roku 1412 Gór oraz Kaspar, który w 1477 r. kupił Radowice k. Sulechowa, a następnie Jeziory, Ojerzyce (utrzymane przez boczną linię do pocz. XVII w.) i interesującą nas Rzeczycę. Jego syn, również Kaspar, absolwent uniwersytetu we Frankfurcie, tytułujący się „z Jezior", uchodził za właściciela Opalewa, Kupienina, Kępska oraz Witynia. Wsławił się wraz z bratem Friedehelmem z Toporowa darowizną na rzecz przytułku dla biednych w Świebodzinie (1527) oraz, niestety, zabójstwem mieszkańca Niedźwiedzia - Matza Welkera, po którym wdowie i jego dzieciom, na mocy wyroku sądu dworskiego z roku 1530, musiał ufundować odpowiednie uposażenie pieniężne (Zerndt II). Uważany jest on również za protoplastę wszystkich Szlichtingów, mających majątki na zachodnich obrzeżach Wielkopolski. Jego syn Ambroży bowiem, poprzez małżeństwa z J. Leszczyńską i H. Glaubicz i J. Golcz, oprócz Jezior i Rzeczycy, dziedziczył również Przytoczną w ok. Skwierzyny. Same dobra rzeczyckie przeszły następnie na najstarszego syna Ambrożego - Bartłomieja, który kierując także swe zainteresowania ku Rzeczypospolitej, nabył w roku 1578 wsie Bukowiec i Łagowiec na ziemi międzyrzeckiej, tworząc drugą, najważniejszą polską gałąź rodu piszącą się aż do współczesnych czasów „z Bukowca". Natomiast jego potomek - Karol z Jezior, kupił w 1614 roku część dóbr w Kosieczynie, fundując tu kolejne polskie gniazdo rodowe i dając początek wielkiej ordynacji w Szlichtyngowej. Związki z Polską mieli także inni współrodacy Kaspara, m.in. Jan z Obłotnego, odnotowany w Poznaniu w latach 1508-1510 oraz jego następca - Fryderyk Wilhelm, w roku 1548 student Akademii w Krakowie (Kozierowski 1929; Dworzaczek 1938).
Kasper Schlichting (Wierzbiczany)
Powrót do tradycji niemieckich
Po zmarłym w roku 1599 Bartłomieju Rzeczycę przejął kolejny Kaspar v. Schlichting, rotmistrz i radca margrabiego brandenburskiego oraz fundator nowego kościoła w wiosce. Ów protestant, rycerz zakonny, był doświadczonym żołnierzem, sędzią w Głogowie i przez 33 lata deputowanym świebodzińskim. Został pochowany w roku 1620 obok rzeczyckiego kościoła, w którym ufundowano mu okazale epitafium, a postać uwieczniono na obrazie olejnym jeszcze z roku 1600. Bezżenny i bezdzietny dziedzic Rzeczycy zdecydował o niepodzielności swojego majątku, tworząc tu majorat - siedzibę najstarszego reprezentanta rodu v. Schlichting. Pierwszym seniorem był prawdopodobnie Filip v. Schlichting. z niedawno nabytej części majątku Lubinicko, który przejął zniszczony w czasie wojny 30-letniej zamek i na jego miejscu zbudował duże zabudowania gospodarcze (1635). Odtąd przez ponad 100 lat majątek pozostawał nie zamieszkany, a tylko na jego polach gospodarzyli kolejni jego właściciele: Kaspar Adam z Przytocznej, Kaspar Henryk z Lubinicka, Melchior Fryderyk z Myszęcina (zakupionego w pocz. XVIII w.), Maksymilian Filip z Lubinicka, Maksymilian z Łochowa. W roku 1761 rozpoczęła się długa odbudowa Rzeczycy i pobliskiego młyna. Zakończył ją Jan Emanuel, nowy, stały właściciel majątku, który w roku 1827 wybudował tu stylowy dwór, z okazałym kompleksem folwarcznym i pięknym parkiem. Jego potomkowie w linii prostej dziedziczyli odtąd dobra ziemskie w Rzeczycy, kultywując m.in. stare tradycje hodowli owiec. Decyzją rady rodzinnej z 8 września 1866 roku podtrzymano w dalszym ciągu obowiązywanie reguły senioratu z czasów Kaspara i na jego mocy w 1899 roku majątek rzeczycki przejęła, obecna tu do roku 1945, linia „wolnych panów" v. Schlichting z okolic Gubina. W ten sposób przez ponad 400 lat Rzeczyca pozostawała, mimo częstego braku potomków i wielu innych trudności (np. sprzedaż Lubinicka i Myszęcina w pocz. XIX w.), w rękach jednej rodziny. Dziś pozostał po tej bogatej tradycji fragment zniszczonego cmentarza rodzinnego i już tylko wspomnienie po, wyposażonym w myśliwskim guście, dworze (J. v. Roy; Zerndt 1926).
Marek Nowacki
Muzeum Reginalne w Świebodzinie